Ze względu na wysokoą aktywność zjawisk geotemalnych w tym rejonie w powietrzu unosi się dosyć specyficzny zapach bądź jeżeli ktoś woli nazywać rzeczy po imieniu smrodek ale da się przeżyć ;)
W tym mieście można również doświadczyć tzw. Maori Experience czyli, krótko rzecz ujmując spotkania z kulturą Maoryską, które odbywa się w specjalnie zbudowanej wiosce . Na miejscu Maorysi przebrani w dawne stroje witają turystów a później wprowadzają do wioski gdzie " w pigułce" przedstawiają dawne obyczaje, później kolacja przygotowana w tradycyjny sposób czyli w wykopanym dole dusi się warzywa i mięso. Podczas wieczoru odbywa się również koncert podczas, którego śpiewają i tańczą z użyciem poi i oczywiście na końcu przedstawiają Haka - taniec wojenny, który reprezentacja NZ w rugby zawsze tańczy przed meczem.
Nie wspomniałam, że przywitanie również odbywa się zgodnie z dawnym obyczajem co szczerze mówiąc jest dosyć zabawne i trzeba ze sobą walczyć żeby się nie zaśmiać. Jak to się mówi co kraj to obyczaj ;)